O szczęśliwie zakończonych poszukiwaniach 66-latka i kilka wskazówek, jak zapobiegać zaginięciom starszych osób [VIDEO]
W piątek (1 września br.) oficera dyżurnego jaworskiej policji zaalarmował mieszkaniec Myśliborza, który poinformował, że jego 66-letni - chory na Alzheimera brat – wyszedł z domu i nie wiadomo gdzie jest. Miało się to stać w godzinach dopołudniowych i mimo poszukiwań prowadzonych na własną rękę przez rodzinę nie udało się go odnaleźć.
Po ustaleniu istotnych szczegółów dotyczących zaginionego do poszukiwań zostali zaangażowani policjanci z jaworskiej jednostki oraz z bolkowskiego komisariatu. I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Jaworze podinsp. Sylwester Rudziec zarządził alarm jednostki. W akcji poszukiwawczej, która trwała niespełna dwie doby wzięło udział kilkudziesięciu policjantów z jaworskiej komendy i bolkowskiego komisariatu, przewodnik psa tropiącego oraz funkcjonariusze z PSP Jawor, OSP Jawor, Paszowice i Męcinka. W działaniach wykorzystano również drona. W poszukiwania zaangażowani byli także policjanci z Polkowic i Lubina, ponieważ poczynione ustalenia wskazywały na to, że 66-latek podróżował różnymi środkami transportu zbiorowego.
W nocy z piątku na sobotę, około godz. 2:00 funkcjonariusze z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego odnaleźli zaginionego seniora. Mężczyzna siedział na przystanku autobusowym w Małuszowie. Odnalezionego mężczyznę policjanci przekazali bratu. 66-latek cały i zdrowy znajduje się już pod opieką rodziny.
Jaworscy policjanci przypominają, jak zapobiegać zaginięciom:
- Przede wszystkim kontrolujmy co dzieje się z naszymi seniorami. Wystarczy telefon, by wiedzieć, czy są w domu.
- Warto poprosić sąsiadkę by zwróciła uwagę na naszego bliskiego i w sytuacjach niepokojących zadzwoniła do nas.
- Nakłaniajmy bliskich do noszenia dowodu osobistego, nawet jeśli dopisuje im zdrowie. Nigdy nie wiemy, kiedy zdarzy się wypadek, wylew lub inna sytuacja medyczna, która zakończy się w szpitalu. Trudno znaleźć rodzinę kogoś, kto trafia do szpitala jako osoba o nieustalonej tożsamości.
- Na wewnętrznej stronie ubrania naszego bliskiego można wszyć „metki” z imieniem, nazwiskiem i adresem oraz numerem telefonu, pod który należy dzwonić, jeśli dana osoba nie będzie wiedziała, jak trafić do domu. Na „metkach” wszytych do ubrania lub na osobnej kartce noszonej w kieszeni warto zapisać, na co choruje nasz bliski i jakie leki przyjmuje. Metki zastępowane są opaskami lokalizowanymi na nadgarstkach.
- Warto znać ubrania naszego bliskiego, aby w przypadku zaginięcia móc opisać jego ubiór lub wydedukować go na podstawie brakujących części garderoby;
- Warto mieć aktualne zdjęcia bliskiego, by w razie potrzeby przekazać je Policji;
- Warto znać ulubione miejsca seniora, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że udał się właśnie tam.
Nasz bliski zaginął. Co robić?
- Jak najszybciej powiadom najbliższą jednostkę Policji;
- Przekaż Policji wszystkie informacje dotyczące osoby zaginionej;
- Dokładnie przeszukaj okolicę, prześledź krok po kroku trasę, którą mógł przebyć zaginiony, możesz pokazać zdjęcie zaginionego osobom, które mieszkają lub pracują w pobliżu;
- Sprawdź wszelkie miejsca, w których osoba zaginiona może przebywać, zadzwoń do znajomych;
Jak mogę pomóc osobie zaginionej?
- Bardzo ważna jest nasza czujność i empatia w kontaktach z osobami w podeszłym wieku z naszego otoczenia. Jeśli widzimy kogoś, kto zachowuje się w naszym odczuciu dziwnie, wygląda na zagubionego i jednocześnie prosi np. o wskazanie, którędy dojść na dworzec, bądźmy otwarci na zapytanie i zweryfikowanie planów tej osoby. Jeżeli mamy informację, że taka osoba ma problemy z pamięcią i w przeszłości występowały incydenty związane z niekontrolowanym opuszczeniem miejsca zamieszkania to koniecznym, jest powiadomienie najbliższej rodziny lub jednostki Policji.
- To samo dotyczy nietypowego ubrania, np. na zewnątrz jest zimno, a widzimy seniora w swetrze i kapciach-nie jest to normalny ubiór i powinno to wzbudzić nasze podejrzenia, że może potrzebować pomocy.
Co robić, kiedy ustalimy, że ktoś się zgubił i mamy bezpośredni kontakt z taką osobą?
- Poprosić o dane lub kontakt do rodziny, a jeśli nie możemy tego ustalić, skontaktujmy się z numerem alarmowym 112. Z pewności uzyskamy pomoc. Takie działanie może uratować czyjeś zdrowie i życie.
________________________________
Oficer Prasowy KPP w Jaworze
asp.szt. Ewa Kluczyńska
tel. 603 039 942